wtorek, 12 marca 2013

I-94 plus Deklaracja celna

Sorki, że mnie chwile nie było ale laptop odmówił posłuszeństwa i stąd ta zwłoka. Dzis popiszemy o kontrowersyjnym druku I-94 i Deklaracji celnej. Na forum.usa.info dowiedziałem się że jako posiadacz wizy imigracyjnej nie muszę tego druku wypełniać ale będę go miał na wszelki wypadek. Są dwa rodzaje I-94: Nonimmigrant Visa Waiver Arrival/Departure Record Instructions dla ruchu wizowego oraz Arrival/Departure Record Instructions dla ruchu bez obowiązku wizowego. Wzory wypełenia załączyłęm w plikach poniżej. Są to nowe druki. Instrukcja ze strony cbp.gov jest z roku 2007 i zawiera poprzedni stary I-94. Ciekawostką jest druga strona druku, którą zgodnie z instrukcją należy wypełnić wpisując dane wyjazdowe. Odpowiadając na pytanie z komentarza: nie słyszałem żeby ktokolwiek z opuszczających stany wypełniał te pola, ja to zrobiłem tylko na wzór z broszury :) Deklaracja celna. Jeśli lecicie naszymi bankrutujacymi liniami to druk będzie w języku naszych pradziadów, jeśli liniami obcymi to w ręzyku angielskim. Bardzo łatwo się ją wypełania więc nie będę się tu rozpisywał. Więcej szczegółów po przylocie do USA.

PLIKI
Druki pdf
Instrukcja wypełnienia

niedziela, 10 marca 2013

Lufthansa zakup biletu

Dlaczego Lufthansa? To bardzo proste, bo nasz rodzimy LOT nie chce moich pieniędzy i nie lata już z Krakowa do Newarku, nie lata też z Warszawy do Newarku. Owszem mają połączenie z Wawy na JFK ale na to lotnisko moja rodzinka.us ma 2 godziny samochodem, a do Newarku 45 minut więc wybór był oczywisty. Sam zakup biletu jest banalny: wchodzimy na stronę LH, wpisujemy swoje dane, wybieramy interesującą nas datę wylotu, miejsce przesiadki, zaznaczamy miejsce w samolocie, płacimy online
(ja wybrałem PayPal) i dostajemy na maila potwierdzenie, które jest jednocześnie elektronicznym biletem. Uzupełniłem też online dane APIS chociaż pisze tam, że nie dotyczy to osób posiadających prawo stałego pobytu. Dowiedziałem się też po tym linkiem 
forum.usa.info.pl że nie muszę wypełniać druku I-94, ale na wszelki wypadek będę miał go w gotowości. 
Ja lecę Kraków-Monachium-Newark, cena biletu w obie strony 2200 PLN. Z ciekawości sprawdzilem cenę biletu w jedną stronę: 8650 PLN :))
Lot z przesiadką, czy się boję?  Mam zapasu 1,5 h więc sporo no chyba że będzie jakieś opóźnienie z Kraka. Czytałem trochę na forum.usa.info o przesiadkach i wygląda na to że dam radę. Szczegóły opiszę.
Ponieważ Bee leci z wiecznie bijącymi się juniorami, dokonującymi demolki wszystkiego dookoła wolała dla bezpieczeństwa wybrać lot bezpośredni PLL LOT z Wawy. Zakup biletu dla nich opiszę w następnym poście.

sobota, 9 marca 2013

Ambasada interview


Wizytę mieliśmy na 9:00 ale weszliśmy o 8:30 bo przy wejściu nie było nikogo. Podchodzi się do drzwi z domofonem i dzwoni, ochroniarz informuje, ze nie wolno wnosić  żadnych toreb, torebek, walizek i reklamówek, tylko dokumenty w teczkach. Oczywiście Bee miała swoją ukochaną torebkę ze sobą, ale nie jest to problem, bo naprzeciw ambasady jest fotograf, u którego za drobną opłatą można zostawić zbędny bagaż. Po wejściu do ambasady najpierw pokazaliśmy paszporty, ochrona sprawdza czy jesteśmy na liście potem bramka wykrywacza i scaner, ściąga się zegarki, paski oraz inne metalowe przedmioty jak kluczyki.  Następnie przechodzi się do kolejnego pomieszczenia gdzie trzeba mieć ze sobą wydruki kodów kreskowych UID dla siebie i rodziny. Wcześniej trzeba się zarejestrować na stronie internetowej, wprowadzić wszystkie dane paszportowe i inne, następnie wydrukować potwierdzenie z kodami kreskowymi. Dwie dziewczyny skanują te kody kreskowe i naklejają nalepki na paszport identyfikujące adres odbioru paszportów, bo teraz kurier nie przywozi nic do domu tylko odbiera się w wybranym oddziale TNT. Następnie przeszliśmy do dużego pomieszczania. Jest tam pełno krzeseł, ale ludzi było ze 20 sztuk,  zostawiliśmy swoje ubrania i podeszliśmy do okienka, przy którym świeci się napis ON. Jeżeli nie ma tam referenta to przy okienku nr 3 znajduje się dzwonek. Naciskasz i pojawia się referent, który zabiera twoje paszporty, sprawdza dokumenty i wydaje ci numerek. Jeśli brakuje jakiś dokumentów to dostajesz checklistę i musisz je przesłać za pośrednictwem TNT z paszportami bez opłat, nie można ich dostarczyć osobiście tylko przez TNT. Jeśli masz jakieś opłaty to robisz to w kasie po prawej przy oknie. Można płacić gotówką lub kartą w złotówkach, euro lub $. Jeśli nie ma kasjerki to naciskasz dzwonek i przychodzi. Ponieważ ja miałem wszystko opłacone w USA  to siedliśmy na na tyłeczku i czekaliśmy obserwując tablicę z numerkami. Po 30 min wyświetlił się nasz numerek, podeszliśmy do danego okienka na pobranie odcisków palców. Jednocześnie referent poinformował nas, że wg. nowych zasad należy w stanach dokonać opłaty 165$/os po otrzymaniu vizy ale przed wyjazdem. Musi to ktoś zapłacić w stanach, a nam przysłać potwierdzenie, które należy pokazać na granicy. Potem znowu klapnęliśmy na pupy i czekaliśmy aż nasz numerek wyświetli się na tablicy do konsula. Po 45 min weszliśmy na rozmowę, polegała na podniesieniu prawej ręki i złożeniu przysięgi, potem podpisaliśmy oryginały DS-230. Ciekawostką jest to że konsul pozwolił dzieciakom złożyć podpisy. Następnie zapytał się do kogo jedziemy, gdzie ta osoba pracuje, gdzie my pracujemy i kiedy chcemy wyjechać. Łączny czas rozmowy z konsulem trwał 5 minut, ale nie ma reguły, bo niektórzy przed rozmawiali nawet 20 minut. Łączny czas interwiew 8:30-11:20 więc 3h. Po trzech dniach otrzymaliśmy SMS-y i maila z informacją, że wizy są do odebrania w wyznaczonym przez nas oddziale TNT.

Oryginalny tekst poszerzony o badania lekarskie znajduje się pod tym linkiem: forum.usa.info.pl

poniedziałek, 4 marca 2013

Start

Hej.
W kwietniu wyjeżdżam do USA na Green Card - sponsorowanie rodzinne F4.  Reszta rodzinki dołączy do mnie na początku wakacji. Blog będzie zawierał informacje dotyczące emigracji do USA na podstawie Zielonej Karty. Opiszę to co się działo w Polsce i to co się będzie działo w Stanach.
Kilka słów o nas, przyszłych emigrantach.
Stanowimy kochającą się czteroosobową rodzinkę.pl, która po 13-tu latach oczekiwania otrzymała emigracyjne wizy wjazdowe. Powoli przygotowujemy się do opuszczenia kraju, czyli upłynniamy aktywa, porzucamy pracę, zamykamy konta, kompletujemy dokumenty, które się przydadzą za oceanem, kupujemy walizki i wywalamy prawie wszystkie ciuchy.  
Kilka słów o naszych sponsorach.
Stanowią kochającą się czteroosobową rodzinkę.us, która po 13-tu latach oczekiwania powita nas na amerykańskiej ziemi. Powoli rozglądają się dla nas za pracą, mieszkaniem, samochodem i szkołą dla juniorów. Wielkie dzięki im za to!!!
Dlaczego blog? Bo chcę się z wami podzielić tym co nas spotka. Jednym to pomoże, drugim niekoniecznie. Będzie fajnie. Wery fajnie :)
Dla wszystkich polecam:
- forum.usa.info.pl jako nieocenioną kopalnię informacji dla imigrantów oraz turystów, spędziłem na tym forum wiele godzin chłonąc zawarte tam treści. Każdy zainteresowany znajdzie tam coś dla siebie
- stany.blog.pl za praktyczne porady i bardzo jajcarskie treści niesamowitego Denisa, chociaż zawarte tam rasistowskie podteksty i wyśmiewanie się z naszej rodzimej polandii mogą niektórych razić
- translate.google.pl super kolega, który pomagał mi tłumaczyć pisma ze stanów i wypełniać ichniejsze druki.

Tyle na wstępie. Zaczynamy :)